Jednym słowem: chaos
Jednym słowem: chaos
RYS. JACEK FRANKOWSKI
JACEK WIDŁO
Spółka cywilna utraciła podmiotowość w rozumieniu prawa gospodarczego. W rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego nigdy podmiotowości prawnej nie miała.
Na powodzenie rynkowe i popularność spółki cywilnej miały wpływ praktyka obrotu gospodarczego, wyobrażenie, że słowo "spółka" oznacza istnienie jakiegoś odrębnego podmiotu, i łatwość "założenia spółki". Wystarczyło bowiem spisać umowę spółki, zadeklarować i wnieść wkłady oraz zgłosić działalność do ewidencji działalności gospodarczej, uzyskać numer REGON w urzędzie statystycznym i zgłosić działalność do urzędu skarbowego.
Od 1 stycznia 2001 r. ustawodawca przesądził o charakterze działalności prowadzonej przez spółki cywilne, które definitywnie przestały być traktowane jako podmioty gospodarcze-przedsiębiorcy. Są nimi aktualnie wspólnicy spółki cywilnej-osoby fizyczne lub (raczej wyjątkowo) osoby prawne. Nie oznacza to też absolutnie, że spółki cywilne przestały istnieć, czy też że nie można w przyszłości ich założyć. Oznacza to tyle tylko, że obecnie można zawrzeć umowę spółki cywilnej, ale bez powoływania rozumianego podmiotowo organizmu gospodarczego, który może być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta