Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wyspiańskiego tłumaczyć nie trzeba

15 marca 2001 | Kultura | JN
źródło: Nieznane

Rozmowa z Zygmuntem Koniecznym, autorem opowieści muzycznej "Serce moje gram"

Wyspiańskiego tłumaczyć nie trzeba

ŁUKASZ TRZCIŃSKI

: Dokładnie sto lat po premierze "Wesela", na scenie Teatru im. Słowackiego odbędzie się prawykonanie pańskiej opowieści muzycznej "Serce moje gram". Niełatwo chyba przełożyć język dramatu na język muzyki?

ZYGMUNT KONIECZNY: Wyspiańskiego wcale nie trzeba tłumaczyć. Tekst "Wesela" jest tak muzyczny, że moim zadaniem było tylko tę muzykę "urzeczywistnić". W tej muzyczności, rytmiczności dramatu Wyspiańskiego tkwi zresztą pewne...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2264

Spis treści
Zamów abonament