Eksplozja na lotnisku
Eksplozja na lotnisku
Potężna eksplozja wstrząsnęła wczoraj po południu centrum handlowym na międzynarodowym lotnisku Schiphol w Amsterdamie. Ewakuowano tysiące ludzi.
Wybuch nastąpił w restauracji Burger King i spowodował pożar, który natychmiast rozprzestrzenił się na pobliskie sklepy. Holenderska telewizja pokazała dym i płomienie nad terminalem, który - jak informowano - zamienił się w piekło. Wszystkie przyloty były opóźnione. Do chwili zamknięcia tego wydania "Rz" brak było jakichkolwiek informacji o ewentualnych ofiarach. Rzecznik lotniska zapewniał, że sytuacja jest pod kontrolą. W kierunku lotniska wysłano jednak karetki. K.W., AP