Dawniej byliśmy dla siebie lepsi
Dawniej byliśmy dla siebie lepsi
FOT. ANDRZEJ WIKTOR
Na jednym z ostatnich spotkań autorskich powiedział pan: "zastanawiam się, czy nie zmarnowałem życia walcząc o rzeczywistość, która nie bardzo mi się podoba"...
Ernest Bryll: Aż tak chyba nie mówiłem... Ostatecznie nie byłem przecież wśród największych bojowników. Więc skromnie szepcę, że nasza rzeczywistość istotnie niezbyt mi się podoba. W ostatnim tomiku "Kubek tajemny" umieściłem cykl wierszy, będący próbą odniesienia się do niej. Dawniej kajdany, którymi nas przywiązywano, były okazałe, dźwięczące. Teraz ich nie widać, ale są.
- Kto nas więzi?
- My, samych siebie. Wyśmiewamy pochody pierwszomajowe sprzed lat, na które zganiano ludzi. Ale gdyby teraz wielkie firmy i pracodawcy kazali nieść swoje sztandary, to widzielibyśmy zgodnie maszerujący niezwykle długi pochód. Kiedyś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta