Przeprosiny czy ubolewanie
- KOMENTARZ: Słabe Chiny to groźne Chiny Przeprosiny czy ubolewanie
Chiny uwolnią 24-osobową załogę amerykańskiego samolotu szpiegowskiego - poinformował wczoraj MSZ w Pekinie.
Rząd USA przekazał Chinom list z wyrazami ubolewania z powodu zaginięcia pilota chińskiego myśliwca, z którym 1 kwietnia zderzył się samolot zwiadowczy EP-3. Załoga samolotu, który po zderzeniu wylądował bez zezwolenia w bazie wojskowej na wyspie Hainan, będzie mogła opuścić Chiny, "gdy tylko zakończone zostaną stosowne procedury" - oświadczył z kolei szef chińskiej dyplomacji Tang Jiaxuan.
Tuż po otrzymaniu wiadomości, że Chiny zgodziły się uwolnić załogę, prezydent George W. Bush wystąpił z krótkim oświadczeniem. Podkreślając, że "była to trudna sytuacja dla obu państw", wyraził "ubolewanie" z powodu utraty życia przez pilota chińskiego samolotu. Jednak ani Bush, ani żaden z wysoko postawionych przedstawicieli administracji nie wyrazili otwarcie satysfakcji z zakończenia incydentu, gdyż nie wiadomo jeszcze dokładnie, kiedy załoga
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta