Bajka o skarbie
Bajka o skarbie
Stara legenda głosi, że podczas drugiej wojny światowej japońscy żołnierze wycofujący się z Birmy ukryli w Tajlandii ogromny skarb. Opowiadano o podziemnym labiryncie, sztabkach złota, wagonach kolejowych załadowanych kosztownościami i szkieletach z mieczami samurajskimi. Skarb - ważący 2500 ton i wart miliardy dolarów - ma znajdować się w jaskiniach położonych przy zachodniej granicy, ponad 100 kilometrów od Bangkoku.
Przez lata kusiło to wielu poszukiwaczy skarbów, w tym byłych japońskich żołnierzy i tajskiego senatora Chaowarina Latthasaksiri. W piątek senator ogłosił, że wreszcie go odnalazł. W poniedziałek na miejsce odkrycia poleciał helikopterem Thaksin Shinawatra, premier Tajlandii. Jemu pieniądze są bardzo potrzebne - właśnie oskarżono go o zdefraudowanie 160 milionów dolarów. W tym tygodniu senator został też zaproszony na audiencję u króla Tajlandii. Nic dziwnego: zadłużenie Tajlandii wynosi 61 miliardów dolarów.
K.K.