Naprzód! Do putynizmu!
Naprzód! Do putynizmu!
NINA CHRUSZCZOWA
Naprzód! Do komunizmu! - to hasło przyświecało Związkowi Radzieckiemu za rządów Breżniewa, a właściwie było swą karykaturą, gdyż w rzeczywistości wszystko stało w miejscu. Dziś wielu Rosjan próbuje sobie przypomnieć, gdzie już coś takiego widzieli. Za Jelcyna, mimo chaosu biorącego się z niedoskonałego rynku i jeszcze bardziej kulawej demokracji, wydawało się, że sprawy posuwają się do przodu. Teraz trudno się zdecydować, czy posuwają się, cofają, czy też może znów tkwią w bezruchu.
Przywrócenie przez Putina dawnego radzieckiego hymnu było pierwszą wskazówką, że jednak Rosjanie ponownie ruszą na spotkanie przeszłości. Co prawda Putin zmienił słowa hymnu, jednak zachował radzieckiego ducha - "ducha Rosji zjednoczonej po wsze czasy". Następną oznaką były obchody rocznicy ustanowienia wydziału służby zagranicznej, czyli szpiegostwa - Biura Służby Federalnej, lepiej znanego pod dawną nazwą KGB, które to obchody uświetnił swą obecnością jeden z jego byłych funkcjonariuszy - Putin.
Potem odbyło się jeszcze walne zgromadzenie udziałowców molocha energetycznego RAO UES (United...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta