Sztandary lubuskich jednostek wędrują do izb pamięci
Chusty rezerwistów z napisami "Żary", "Gubin" można już kupić za pół ceny. To ostatni żołnierze, którzy będą wspominać te miasta i kolegów z wojska.
Fot. PAWEŁ JANCZARUK
Żołnierze w Międzyrzeczu, Wędrzynie, Sulechowie i Krośnie Odrzańskim zamieniają zielone berety na czarne. W Gubinie pożegnano pułk artylerii samobieżnej. To początek końca lubuskiej dywizji. Trwa przemeblowanie armii. Zmiany nie ograniczają się jedynie do zmniejszenia liczby obrońców ojczyzny ze 150 do 130 tys. Następuje, jak mówią wojskowi, przemodelowanie struktur i systemu dowodzenia. Według wstępnych ocen jest to raczej dalsze zaciskania pasa niż zmiany modelu armii.
Wojna na górze
Najliczniejsze są wojska lądowe - 122 tys. etatów. Dotychczas były one podzielone na Śląski i Pomorski okręgi wojskowe oraz Korpus Powietrzno-Zmechanizowany. Teoretycznie od 2002 r., a w praktyce za kilka miesięcy na wojskowej mapie pojawi się 1. Korpus Zmechanizowany. Drugim korpusem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta