Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na czarno

25 maja 2001 | Magazyn | JR
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

RELACJA

Na czarno

Z Wielkiej Brytanii usunięto niedawno z wielkim szumem kilkudziesięciu pracujących nielegalnie Polaków. Byłem tam i pracowałem na czarno JAKUB RADZIEJOWSKI

Jeden taki siedział rok, pracował dziesięć - dwanaście godzin dziennie przez sześć dni w tygodniu. Spał na budowie. Jadł za trzy funty tygodniowo - trzy puszki zielonego groszku po dziewięć pensów za puszkę i trochę pieczywa tostowego dziennie. Przywiózł dziesięć tysięcy funtów. Po powrocie wylądował na trzy miesiące w szpitalu z niewydolnością organizmu, ale na swoje jednak wyszedł... Oto jedna z opowieści krążących wśród Polaków pracujących na czarno w Londynie.

JA TU NOWY

Siódma rano. Stoję przed sklepem hinduskim na Ravenscourt. Mimo wczesnej pory nie jestem sam. Parę metrów dalej kilku mężczyzn w różnym wieku rozmawia po polsku.

- Będzie jak mówię. Ci z hołm ofisu dadzą kiedyś ogłoszenie, podjadą rano ciężarówką, zapakują wszystkich jak kto stoi i będzie paru nowych do wywalenia.

Jeden próbuje nieśmiało oponować.

- Nie, no co ty, chyba są za głupi...?

Ale reszta tylko patrzy na pierwszego ze zrozumieniem. Czy czekają, jak ja, na czerwonego vana i Jimmy'ego, kimkolwiek by on był? Nie podchodzę, trochę z obawy, że to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2324

Spis treści

Wspomnienia

Zamów abonament