Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trzy razy zażądał kary śmierci jednego dnia

07 czerwca 2001 | Publicystyka, Opinie | JM
źródło: Nieznane

Sprawa pułkownika Wacława Krzyżanowskiego, uniewinnionego w procesie o zabójstwo sądowe - "Rzeczpospolita" przejrzała akta, które nie zainteresowały sędziów

Trzy razy zażądał kary śmierci jednego dnia

Niekompetencja sędziów

Przed Wojskowym Sądem Okręgowym w Poznaniu Krzyżanowski utrzymywał, że na rozprawę Siedzikówny zaciągnięto go wręcz siłą, że nie wiedział nawet o co jest oskarżona i że w ogóle nie wiedział co się działo. Fot. Marek Lapis (C) TAMTAM

Jerzy Morawski

Zanim Krzyżanowski przypadkowo, jak twierdzi, znalazł się na rozprawie 17-letniej sanitariuszki z oddziału Łupaszki, zdążył w tym dniu już dwa razy, w innych sprawach, zażądać kary śmierci.

W ubiegłym roku Wojskowy Sąd Okręgowy w Poznaniu w pierwszym procesie o zabójstwo sądowe uniewinnił płk. Wacława Krzyżanowskiego od zarzutu podżegania do skazania na śmierć, tuż po wojnie, sanitariuszki z oddziału "Łupaszki" Danuty Siedzikówny. Trzeciego kwietnia 2001 roku Sąd Najwyższy odrzucił apelację prokuratora i wydał wyrok uwalniający Krzyżanowskiego od zarzutów. Dał wiarę jego zapewnieniom, że na rozprawie znalazł się przez przypadek i nie miał nic wspólnego ze skazaniem na śmierć sanitariuszki.

Sąd Najwyższy zapomniał o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2335

Spis treści
Zamów abonament