Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W rzeczy samej

07 czerwca 2001 | Publicystyka, Opinie | AR
źródło: Nieznane

W rzeczy samej

  • POSTACIE: Paul Aussaresses, Leon Tarasewicz
  • GOŚĆ "RZECZPOSPOLITEJ", WIESŁAW BUDZYŃSKI, PISARZ, AUTOR KSIĄŻKI "SCHULZ POD KLUCZEM": Czuł się Żydem, śnił po polsku
  • Opinia społeczna: Pacjenci bardziej świadomi
  • Kariery u Wielkiego Brata
  • Kłopotliwy jednolity rynek
  • Ameryka: Przeprosiny na kolanach
  • WIDZI MI SIĘ, HALINA BIŃCZAK POSTACIE

    Paul Aussaresses

    83-letni generał został wczoraj przeniesiony w stan spoczynku. W książce "Służby specjalne. Algieria 1955-57" wyznał, że torturowanie i zabijanie więźniów było stałą praktyką armii francuskiej w wojnie algierskiej, i że sam wielokrotnie dopuszczał się takich czynów. Torturowanie - napisał - to skuteczna metoda, bo większość ludzi nie wytrzymuje bólu i zaczyna mówić. Z jego ręki zginęli przywódcy FLN, Ali Boumendjel i Larbi Ben M'Hidi; zbrodnie upozorowano na samobójstwa.

    Jako koordynator operacji wywiadu wojskowego stworzył "szwadrony śmierci". Jak twierdzi, władze Francji o wszystkim wiedziały. Ówczesny minister sprawiedliwości Francois Mitterrand przydzielił mu specjalnego "łącznika". Opisał swoje zbrodnie bez skruchy; chełpi się nimi. Przed sądem najpewniej nie stanie, bo algierskie zbrodnie wojenne objęła przed 30 laty amnestia, a oskarżeń

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2335

Spis treści
Zamów abonament