Mobilizacja rezerwistów, militaryzacja gospodarki
Mobilizacja rezerwistów, militaryzacja gospodarki
Macedonia: Po ataku albańskich ekstremistów: Rząd chce ogłosić stan wojenny
(C) EPA
- Świat obiegła wiadomość, że w Macedonii ma być ogłoszony stan wojenny. Dlaczego teraz?
LJUBCZO GEORGIEWSKI: - Konflikt trwa już cztery miesiące. Mimo naszej dobrej woli Albańczycy nie chcą dialogu, lecz wojny! Giną nasi żołnierze, cierpi ludność cywilna. Dziś ekstremiści opanowali stację pomp w Kumanowie. Sto tysięcy mieszkańców jest bez wody. Rząd zwrócił się więc do prezydenta i do parlamentu o rozważenie możliwości wprowadzenia stanu wojennego. Poprosiliśmy o pilne rozpatrzenie sprawy. Czas nagli. Wszyscy rezerwiści zostaliby natychmiast zmobilizowani, a gospodarka zmilitaryzowana.
Czy nie sądzi pan, że sytuacja dojrzała do wprowadzenia do Macedonii sił międzynarodowych, które utworzyłyby strefy ochronne i rozbroiły terrorystów?
Na razie nie ma sygnałów, by terrorystyczne ugrupowania miały zamiar złożyć broń. Musimy je pokonać militarnie. Dodatkowe międzynarodowe siły nie są niezbędne. Oczekujemy jedynie zdecydowanie większego ich zaangażowania w rejonach przygranicznych, by do naszego kraju nie przenikały grupy terrorystyczne z Kosowa. Tam też powinno się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta