Kokosy za nadgodziny w Ministerstwie Zdrowia
Kokosy za nadgodziny w Ministerstwie Zdrowia
Co najmniej 209 tysięcy złotych zarobił urzędnik resortu zdrowia przygotowujący w ubiegłym roku przemówienia minister Franciszki Cegielskiej. Konsultant zagraniczny brał 500 dolarów dziennie, krajowy - 150, a wykładowca szkolący pracowników kas chorych - 600 dolarów dziennie.
Lojalności nie można kupić za pieniądze. Boleśnie przekonało się o tym Ministerstwo Zdrowia, kiedy w grudniu 2000 roku kilkaset mazowieckich pielęgniarek wdarło się do budynku przy ul. Miodowej. Dziwnym trafem dzień wcześniej pielęgniarki miały okazję wysłuchać płomiennego wykładu Krzysztofa Miki, który - przedstawiany przez dziennikarzy jako doradca ministra zdrowia, choć od momentu przejęcia urzędu przez Grzegorza Opalę nim nie był - uświadamiał im, jaka krzywda spotyka je ze strony rządu i pracodawców. Szczyt absurdu? Wcale nie. Konferencję ową prowadziła dyrektor Biura Informacji i Promocji MZ Joanna Janik. W godzinach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta