Boczny tor
- Koleje: Polskiemu monopoliście trudno będzie dotrzymać kroku unijnym przewoźnikom
- Zdaniem Jana Krzysztofa Bieleckiego: Czarne chmury
- Unia Europejska:
- Dlaczego Irlandczycy powiedzieli "nie"
- O co chodzi w sporze z Unią Europejską o inwestowanie za granicą
KOLEJE Polskiemu monopoliście trudno będzie dotrzymać kroku unijnym przewoźnikom
Boczny tor
RYS. ANDRZEJ JACYSZYN
GRZEGORZ KACZOR, HENRYK KLIMKIEWICZ
Unijny rynek przewozów kolejowych liberalizuje się i wkrótce każdy z tamtejszych przewoźników będzie mógł świadczyć usługi w każdym kraju. Gdy Polska za kilka lat wejdzie do Unii, obowiązywać ją będą te same zasady. Polskie Koleje Państwowe SA powinny być do tego przygotowane. Wcale nie jest jednak pewne, czy rzeczywiście będą.
Z początkiem tego roku Parlament Europejski przyjął trzy nowe dyrektywy (12, 13 i 14), istotne dla pełnego urynkowienia transportu kolejowego w granicach zjednoczonej Europy. Ich akceptacja oznacza, że ustawodawcy europejscy oczekują powstrzymania malejącego udziału kolei w przewozach ładunków i pasażerów oraz ograniczenia dotacji do przedsiębiorstw kolejowych, które coraz dotkliwiej obciążają budżety państw "piętnastki". ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta