![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Co mówi twoje pismo
Co mówi twoje pismo
MAGDA LIPKA
W Polsce niewiele firm headhunterskich przeprowadza testy grafologiczne przy poszukiwaniach pracownika. Te zaś, które to robią, nie chwalą się tym publicznie. Dlaczego? Wykonanie analizy pisma bez wiedzy zainteresowanego jest naruszeniem jego dóbr osobistych, karanym sądownie. Poza tym, ta metoda staje się coraz mniej popularna. Nie z powodu małej skuteczności. Po prostu w Polsce brakuje profesjonalnych grafologów i trudno o rzetelną opinię.
Dla wielu osób grafologia jest taką samą dyscypliną pseudonauki jak horoskopy i testy psychologiczne zamieszczane w pismach kobiecych. Tę nieprzychylną opinię pomogły zbudować publikacje traktujące grafologię z przymrużeniem oka.
- Nic bardziej błędnego. Grafologia odkrywa cechy charakteru, uczucia, seksualność, a także wszystkie odchylenia od normy, o których nikt, poza osobą proszącą o analizę pisma, nie ma prawa wiedzieć. Ujawnia sferę intymną człowieka - twierdzi Aleksandra Obrębska, grafolog z ponaddwudziestoletnim stażem zawodowym. Jej słowa brzmią może nieprawdopodobnie, ale grafologia jest uznawana na świecie za dziedzinę nauki podobną do psychologii. Na paryskiej Sorbonie jest nawet fakultatywny wydział grafologii.
Dla Aleksandry Obrębskiej wykorzystywanie grafologii w trakcie rekrutacji jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
