Letnie piątki bez krawatów
Letnie piątki bez krawatów
ROBERT DËBROWSKI
Firmy tworzą regulaminy, które mówią, w co pracownicy mają się ubierać, jak czesać, a nawet jakie bagaże zabierać ze sobą w podróż, by godnie reprezentować pracodawcę. Aby jednak wprowadzić rodzinną atmosferę do biura, niektóre koncerny urządzają w czasie wakacji tzw. casual Friday, czyli luźne piątki. W te dni pracownicy nie muszą przychodzić do biura w strojach biznesowych.
Jakiś czas temu, gdy w Internecie pojawił się regulamin dotyczący wyglądu pracowników firmy Ernst & Young, w środowisku białych kołnierzyków pojawiły się dowcipy na temat "musztry", jaka obowiązuje u tego pracodawcy. Wiadomo jednak, że inne firmy chętnie skorzystały ze wskazówek tam zawartych, wprowadzając podobne regulaminy dla swoich pracowników. Działy personalne nie bardzo chcą się jednak chwalić treścią wewnętrznych zarządzeń, które mogłyby krępować menedżerów. Może dlatego, że gdy czyta się niektóre regulaminy, wydają się zabawne - np. "w pracy obowiązuje zasada włosów nie odstających nadmiernie od głowy", albo: "skóra twarzy powinna mieć jednolitą, zdrową barwę).
Nie kokietuj nagą łydką
W "regulaminie wyglądu" Ernst & Young było...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta