Dyktator nazywał mnie intelektulanym dewiantem
Dyktator nazywał mnie intelektualnym dewiantem
"Rz": - Polska to pierwszy kraj, w którym składa pan oficjalną wizytę po ponownym objęciu prezydentury przed pół rokiem. Podobnie postąpił cztery lata temu pański poprzednik, Emil Constantinescu. Czego Rumunia oczekuje od Polski?
Ion Iliescu: - Wszystkie rumuńskie siły polityczne są zainteresowane rozwojem tradycyjnie dobrych stosunków z Polską. Zależy nam na aktywniejszych kontaktach politycznych i na lepszej współpracy w dziedzinie gospodarczej, kulturalnej, naukowej, stosunków międzyludzkich, turystyki. Przed przyszłorocznym szczytem NATO w Pradze chcemy zaapelować o wsparcie Polski w naszych przygotowaniach do nowej fali rozszerzenia sojuszu. Chcemy też konsultować się z Polską w dziedzinie podjętego przez oba nasze kraje wysiłku integracji z Unią Europejską.
- Po przegranych w 1996 roku przez pana i pańską partię wyborach i czterech latach działania w opozycji powrócił pan znów do władzy. Z jakim politycznym przesłaniem?
- Dominujące elementy naszego programu to przywrócenie wzrostu gospodarczego i walka z biedą. Po 11 latach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta