Negocjacje -- to jest to
Negocjacje -- to jest to
Rozmowa z Marią Wojtczak, prezesem firmy Setcolor
Co kryje się za nazwą firmy?
Branża chemiczna. Zaczęłam od eksportu barwników do tkanin, papieru i skóry. Ofertę towarową otrzymałam od producentów krajowych, a także z Czech, Niemiec, Ukrainy i z Rosji. Rynki zbytu -- to na początek USA i Kanada.
Jest pani z zawodu chemikiem?
Nie, mam ukończone studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim, kierunek zarządzanie. Natomiast przez dwadzieścia cztery lata pracowałam w centrali handlu zagranicznego w branży chemicznej właśnie, co -- nie ukrywam -- było bardzo dobrą szkołą biznesu.
Od kiedy ma pani własną firmę?
Od dwóch lat.
Co o tym zdecydowało?
Chciałam odpowiadać za swoje decyzje. Mieć całkowite poczucie kontroli nad tym, co robię. Chciałam po prostu być menedżerem kierującym własną firmą. Taką szansę dały zmiany ustrojowe w naszym kraju, więc założyłam spółkę.
Pani ścieżka dojścia do biznesu pasuje do wyników badań porównawczych nad kobietami przedsiębiorczymi, właścicielkami przedsiębiorstw w USA i w Polsce (umowa o współpracy nad tymi badaniami podpisana została pomiędzy Uniwersytetem DePaul, School for New Learning o raz UMSC w Lublinie) . Amerykanki na przykład podkreślały znaczenie doświadczeń...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta