Głośno nad trumną...
Głośno nad trumną...
BARBARA CIESZEWSKA
W ostatnich czterech latach firma przeszła dwa zawały. Pierwszy w 1997 roku, drugi jeszcze trwa. Wszystko wskazywało na to, że zakończy żywot w środę, 25 lipca tego roku. Akcjonariusze na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu jednogłośnie zdecydowali jednak, że ZO Bytom SA funkcjonować ma przez następne trzy miesiące.
Problem jednak w tym, że odcięto kroplówkę. Główny akcjonariusz, czyli Bank Handlowy, przez trzy ostatnie lata na restrukturyzację firmy poświęcił około 12 mln zł i więcej nie zamierza w nią pompować. Po połączeniu z Citibankiem w BH procedury są jednoznaczne i stanowczo przestrzegane. Jeśli trzyletni okres restrukturyzacji nie przyniósł efektów i firma wciąż przynosi straty, nie ma mowy o dalszym finansowaniu. Co więcej, największe długi, rzędu 20 mln zł, firma właśnie ma wobec właściciela. Standardy BH nakazują ich egzekwowanie. Jeśli nie ma z czego, procedury nakazują zablokowanie kont. I tak się stało już w kwietniu. Przy wszelkich próbach, jakie zarząd czynił, by zdobyć kredyt na bieżącą działalność, bankowcy radzili jedynie: "... może pożyczy wam Bank Handlowy, wasz właściciel.... ". Uchwała ostatniego walnego zgromadzenia nakazuje jednak zarządowi "... Poszukiwanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta