Banda napadła na Romów
Banda napadła na Romów
W związku z informacją "Banda napadła na Romów" ("Rz" 194, 21.08.2001 r.) wydaje mi się, że trzeba zadać pytanie, dlaczego grupa potencjalnych morderców i gwałcicieli nie została powstrzymana przez patrol z pierwszego samochodu policji z Gąbina? Jak rozumiem, nie miał środków łączności radiowej, ale czy nie miał także broni palnej? Czy jeżeli na ulicy lub w domu zaatakuje mnie banda złoczyńców, to zamiast strzelać (w powietrze, a potem w nich), policjanci pobiegną do telefonu wzywać pomocy?
Bogdan Falkiewicz, Łęgowo