Liczyliśmy to samo
Liczyliśmy to samo
W "Rzeczpospolitej" z 2 sierpnia prof. A. Siemaszko opublikował odpowiedź ( "Jeden liczył słonie, a drugi komary" ) na moją polemikę z jego artykułem "Zabójcy na zwolnieniu". Zaprezentowany przez niego sposób argumentacji zmusza mnie do kontynuowania sporu.
Przypomnę więc, że dyrektor Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości w obszernym artykule zawarł treści, które najlepiej oddaje nadtytuł: "Sądy penitencjarne premiują warunkowym wypuszczeniem z więzienia sprawców najpoważniejszych i najbrutalniejszych przestępstw".
Z jego rozważań wynika, że znikomy odsetek zabójców, gwałcicieli i rozbójników odbywa karę pozbawienia wolności w całości, zdecydowana większość korzysta natomiast z warunkowego zwolnienia. Nie dostrzegałbym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta