![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Bauc w roli kamikadze
Bauc w roli kamikadze
MAŁGORZATA SUBOTIĆ
Minister Bauc wszedł w rolę kamikadze. Gdyby nie jego medialna aktywność na początku sierpnia, to wciąż byłby ministrem, natomiast Sojusz Lewicy Demokratycznej wystąpiłby - po 23 września - w roli posłańca, który przynosi złe wieści. Zawiedzeni wyborcy, jeśli nie od razu, to po niedługim czasie, potraktowaliby rządzących już wówczas polityków lewicy, tak jak ludzkość zazwyczaj traktuje tych, którzy przynoszą złe wieści.
Jarosław Bauc bez względu na intencje, które nim kierowały, stał się wartościowym pomocnikiem partii Leszka Millera. Ułatwił nie tylko kampanię, ale przede wszystkim uczynił łatwiejszą sytuację po wyborach. Prawdziwym politycznym kamikadze został natomiast, nie zdymisjonowany Bauc, tylko premier Jerzy Buzek.
Wyjaśnienia szefa rządu, że nic nie wiedział o kryzysie finansów publicznych, i dowiedział się o tym dopiero z prasowych wypowiedzi ministra Bauca (co formalnie było głównym powodem dymisji), brzmią mało...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
