Spór o bezpośrednie stosowanie ustawy zasadniczej
Spór o bezpośrednie stosowanie ustawy zasadniczej
Kwestia bezpośredniego stosowania konstytucji dzisiaj nie jest już przedmiotem czysto teoretycznych, intelektualnych spekulacji, lecz pojawia się jako przedmiot ostrych kontrowersji w praktyce orzeczniczej.
Nie zamierzam po raz kolejny przedstawiać argumentacji, która wskazuje na potrzebę umiaru w podejściu do tego zagadnienia, zwłaszcza w odniesieniu do wykładni art. 8 ust. 2 konstytucji. Stanowiska w tej kwestii są dobrze znane i łatwo sięgnąć do publikacji z ostatnich lat dla zorientowania się, jakie są zasadnicze kierunki interpretacyjne.
Chciałbym - traktując tę wypowiedź jako przyczynek do toczącej się debaty, w której także brałem kilkakrotnie udział - zwrócić uwagę na pewne zagadnienie, które jest przedmiotem istotnych, by nie powiedzieć - zasadniczych nieporozumień.
Kwestia wiąże się z silnie akcentowaną w wielu wypowiedziach różnicą między orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego dotyczącymi oceny konstytucyjności przepisu prawa a orzeczeniami sądowymi, w których nastąpiła odmowa zastosowania przepisu ustawy ze względu na jego niekonstytucyjność. Oto powiada się, że sądy nie wkraczają w kompetencje zastrzeżone dla TK, uznając niekonstytucyjność określonego przepisu, ponieważ rozstrzygnięcie takie zawsze dotyczy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta