![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Bomba biedaków
Bomba biedaków
Prymitywna bomba nuklearna jest dużo łatwiejsza do skonstruowania niż skomplikowany samolot
FOT. (C) REUTERS
BEATA ZUBOWICZ
Osama bin Laden i jego organizacja były mocno zainteresowane bronią chemiczną i biologiczną - ujawnił były szef wywiadu CIA John Gannon. Co najmniej dwa razy, twierdzi FBI, al-Qaida (Baza) usiłowała zdobyć składniki do produkcji broni atomowej. Czy terroryści dysponują bronią masowego rażenia i czy są gotowi jej użyć? Wiele na to wskazuje, że tak.
Rok 1993
Dżamal Al Fadl był związany z Bazą. Wiedział, że bin Laden chce zdobyć broń atomową. W finansowanych przez niego laboratoriach konstruktorzy pracowali nad wyprodukowaniem bomby jądrowej. Nie jest to zresztą nadzwyczaj trudne. Najprostszą bombę atomową, choćby taką, jaką Amerykanie zrzucili na Hiroszimę, jest w stanie skonstruować zdolny student fizyki. Największym problemem są składniki. Skąd wziąć wzbogacony uran albo pluton? Można kupić. Na rynku pojawiają się czasem ludzie, którzy twierdzą, że mają dostęp do składników do produkcji broni jądrowej. - Wiem, że w takie negocjacje zaangażowany był człowiek, znany jako Abu Hajer. Kiedyś powiedział, że uzgadniana od dawna transakcja powinna dojść do skutku - opowiadał później Al Fadl, który zwerbowany przez FBI,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
