Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bombardowanie Wielkiej Głowy

05 listopada 2001 | Wojna z terroryzmem | PR

Bombardowanie Wielkiej Głowy

Paweł Reszka z Hodża Bahaudin (północny Afganistan)

Generał Muhammad Jusuf miał wczoraj piękny dzień. Od rana do nocy mógł obserwować, jak dwa amerykańskie B-52 krążą nad pozycjami Talibów i zrzucają bomby na ich głowy. Generał nie poderwał jednak swoich ludzi do ataku. - Czekam na rozkazy z Ministerstwa Obrony - wyjaśnił z uśmiechem.

Generał ze swoimi 1500 żołnierzami stacjonuje naprzeciw Khala Khata, co tłumaczy się jako Wielka Głowa. Wielka Głowa leży w północnym Afganistanie tuż przy granicy z Tadżykistanem. To strategiczny punkt, który wciąż znajduje się w rękach Talibów. Najbliższe miasteczko, które opanował walczący z Talibami afgański Sojusz Północny, to Hodża Bahaudin. Można się tam dostać tylko z Tadżykistanu promową przeprawą przez rzekę Piandż.

Właśnie tamtędy dostarczana jest cała pomoc humanitarna i wojskowa dla Sojuszu Północnego, jeśli nie liczyć zrzutów lotniczych. Do niedawna przeprawa znajdowała się w zasięgu ognia artylerii Talibów. - Przestali strzelać po amerykańskich nalotach - mówi komendant rosyjskiego posterunku.

...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2461

Spis treści
Zamów abonament