Jedna dziura, dwa lata objazdów
- Utrudnienia w czasie wizyty prezydenta Rosji Jedna dziura, dwa lata objazdów
Od kilku dni zachodnia część Warszawy sparaliżowana jest korkami. Powód - z wiaduktu w Alejach Jerozolimskich odpadł kawał betonu i w jezdni powstała dziura. Warszawiacy obawiają, że w czasie wizyty prezydenta Rosji Władimira Putina nie będzie można przejechać także przez centrum stolicy.
Wiaduktem Alei Jerozolimskich wlewa się do miasta strumień samochodów podążających z zachodu do Warszawy. Z tej drogi korzystają głównie mieszkańcy podwarszawskich miejscowości dojeżdżający codziennie do pracy w stolicy. Czterdzieści tysięcy pojazdów na dobę. Kiedy w wiadukcie nad torami kolejowymi odpadł kawał betonu, trzeba było zamknąć przejazd.
Teraz trwają ekspertyzy, prawdopodobnie jednak trzeba będzie rozebrać wiadukt i postawić nowy. To oznacza nawet dwa lata objazdów i wydatek rzędu 60 mln zł. W poniedziałek radni miasta zgodzili się przeznaczyć na ten cel w tym roku 35 mln zł.
Wiadukt w Al. Jerozolimskich
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta