Na giełdę trudniej wejść niż wyjść
Na giełdę trudniej wejść niż wyjść
Przynajmniej co szósta spółka giełdowa nie spełniłaby dziś kryteriów dopuszczenia na rynek podstawowy i równoległy GPW. Władze giełdy nie będą jednak weryfikować tego i dokonywać przesunięć między rynkami. Giełda nie zamierza też usuwać z parkietu firm, które znajdują się w trudnej sytuacji lub zamarł handel ich akcjami.
Kryteria, jakie powinna spełnić firma ubiegająca się o dopuszczenie jej akcji do notowań na giełdzie, określa regulamin GPW. Aby spółka trafiła na tzw. rynek podstawowy, jej wartość księgowa nie może być m.in. mniejsza niż 65 mln zł (wartość ta odnosi się do poziomu kapitałów własnych). W przypadku spółki ubiegającej się o notowania na rynku równoległym wartość akcji i poziom kapitałów własnych nie mogą być niższe niż 22 mln zł.
O ile dopuszczając spółkę na konkretny rynek giełda opiera się na tych kryteriach, o tyle przepisy nie precyzują, jak należy postępować z firmami, które w trakcie notowań na GPW z różnych powodów przestają spełniać wymagania dotyczące np. poziomu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta