Sztuka cenna jak złoto
Sztuka cenna jak złoto
JANUSZ MILISZKIEWICZ
Do niedawna historycy sztuki skazani byli na wegetację za nędzne grosze na państwowej posadzie. Dziś historyk sztuki może zbić fortunę, jeśli tylko potrafi.
- Po 1990 roku przybyło bardzo dużo różnorodnych miejsc pracy dla historyków sztuki - informuje prof. Maria Poprzęcka, dyrektor Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego, prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Historyków Sztuki. Znajdują pracę zdecydowanie łatwiej niż 10 lat temu, przede wszystkim w prywatnych galeriach, antykwariatach i wydawnictwach, ale także w mediach, reklamie i działach public relations.
Chętni na studiowanie
Na studia dzienne na Uniwersytecie Warszawskim przyjmowanych jest ok. 30 osób rocznie, blisko dwukrotnie więcej niż przed 1989 rokiem, gdy obowiązywał odgórny limit przyjęć. W ostatnich latach zgłasza się najczęściej ok. 150 kandydatów. W tym roku po raz siódmy z kolei dodatkowo rozpocznie się rekrutacja na studia zaoczne - kontynuuje prof. Poprzęcka. Zaocznie studiuje w Warszawie 60 osób, przy czym nie ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta