Z Opolszczyzny do Niemiec i z powrotem
Z Opolszczyzny do Niemiec i z powrotem
- Polska przestaje być dobrym miejscem dla inwestorów zagranicznych. Złoty jest za mocny, a prawo wyjątkowo niejasne - uważa Roland Cibis.
FOT. MAREK SZCZEPANIK
Polska przestaje być miejscem dla dobrych inwestycji - uważa Roland Cibis, właściciel spółki Nowoczesne Technologie Produkcji w Kędzierzynie-Koźlu. Mimo to nie zamierza przenosić swojej firmy, którą zbudował od podstaw. Dziś jest ona faktycznym monopolistą w swojej branży w Europie Środkowej i Wschodniej.
Roland Cibis, dziś 33-latek, opuścił Polskę w 1990 roku. - Wyjechałem do RFN na tygodniową wycieczkę, która przedłużyła się do ośmiu lat - żartuje. Przeszedł tam typową drogę ówczesnych emigrantów. Po obozie dla przesiedleńców - szkoła języka. Potem edukacja w niemieckiej szkole średniej i studia wyższe. - Nie było łatwo. Rano zajęcia w Wyższej Szkole Budowy Maszyn, a po południu normalna praca - wspomina. Najpierw trafił do zakładów Frech, specjalizujących się w produkcji i obsłudze wysokiej klasy maszyn do wykonywania odlewów. Po dwóch latach terminowania przeszedł do fabryk Mercedesa, gdzie zajmował się programowaniem maszyn. -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta