Karwan wrócił
- Grupa mistrzowska: Trzecia siła z Wronek
- Grupa spadkowa: Potrzebna wanna zimnej wody
- 5. kolejka rundy wiosennej w lidze piłkarskiej
- 27. kolejka w II lidze
- Komentarz: Silna ręka Karwan wrócił
Bogdan Zając z Wisły (z przodu) i Adam Majewski.
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
Legia Warszawa pokonała Wisłę Kraków 1:0 i została nowym liderem I ligi. Bramkę strzelił Bartosz Karwan. Był to najlepszy mecz w tegorocznych rozgrywkach.
Do wczoraj lepsze wrażenie robiła w lidze Wisła. Legia grała nierówno. Jak to Legia.
- My tak zawsze - mówił wczoraj Cezary Kucharski. - Mobilizujemy się na silniejszych. Właśnie dlatego byliśmy przekonani, że z Wisłą rozegramy dobry mecz.
Tak się stało. Tym razem w warszawskiej drużynie nie było słabych punktów. Ustawienie z wszechstronnym Sylwestrem Czereszewskim w ataku oraz Bartoszem Karwanem z boku i Jackiem Magierą, grającym od pierwszej minuty, wydaje się najlepszym z możliwych. Świetnie zaprezentował się także szybki, dynamiczny i pracowity Tomasz Kiełbowicz. Do tego Jacek Zieliński wnoszący spokój. To jest drużyna, która może zdobyć tytuł mistrzowski. Oczywiście jeśli w następnych meczach nie zlekceważy przeciwników.
Wisła tego nie robi.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta