Przykuci do słupków
- Ligi zagraniczne Przykuci do słupków
Michel Salgado z Realu (z lewej) i Patrick Kluivert
(c) AP
Mecz na szczycie w lidze hiszpańskiej między Barceloną a Realem zakończył się remisem 1:1. Od 18 lat Real nie był tak blisko wygranej na stadionie Camp Nou.
W Barcelonie odbywał się szczyt Unii Europejskiej, więc środki bezpieczeństwa na stadionie i w jego pobliżu były mocno zaostrzone. Służbom porządkowym i policji nie udało się jednak zatrzymać dwóch demonstrantów, którzy na początku meczu wbiegli na boisko w koszulkach z napisami w języku katalońskim "Zatrzymać kapitalistyczną Europę" i przykuli się kajdankami do słupków bramki. Poszukiwanie kluczyków, odkuwanie i wyprowadzanie ich ze stadionu trwało ponad 5 minut. W drugiej połowie udało się wedrzeć na boisko dwóm innym mężczyznom, tym razem aktywistom baskijskim, ale tym razem przerwa w grze trwała kilkadziesiąt sekund.
Camp Nou już dawno nie był tak cichy. Real, który w ostatnich 18 latach przegrał na tym stadionie 15 spotkań i 3 zremisował, mógł tym razem wygrać. W pierwszej połowie Barcelona miała kłopoty, żeby przeprowadzić choć jedną składną akcję. Real kontrolował grę, a efektem był gol Zinedine'a Zidane'a, który otrzymał piłkę na polu karnym od... lewego obrońcy Barcelony, Włocha
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta