Fuzje mogłyby pomóc
Fuzje mogłyby pomóc
SZYMON KARPIŃSKI
Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi jest wciąż przeciwny łączeniu się średniej wielkości otwartych funduszy emerytalnych.
Obecnie działalność prowadzi siedemnaście otwartych funduszy emerytalnych spośród 21, które powstały na początku działalności II filaru. Dotychczasowe transakcje konsolidacyjne obejmowały najmniejsze OFE. Analitycy uznają, że minimalna liczba klientów, jaka gwarantowałby ekonomiczny sens istnienia towarzystwa emerytalnego zarządzającego funduszem emerytalnym, wynosi 300 tys. klientów, za których ZUS przekazywałby regularnie składki. Można zakładać, że na razie warunek ten spełnia zaledwie siedem powszechnych towarzystw emerytalnych.
Wszystkie PTE zarządzające OFE w swoich biznes planach zakładały pozyskanie przynajmniej takiej ilości klientów. Te, które mają mniej uczestników, drastycznie redukują koszty, co w długim terminie może negatywnie wpływać na jakość obsługi klienta. Część towarzystw stara się zwiększyć skalę działalności poprzez kosztowną aktywność akwizycyjną, nakierowaną na pozyskiwanie nowych klientów i przejmowanie członków konkurencyjnych funduszy. Nie jest to jednak w stanie zastąpić procesu konsolidacji, która...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta