Irak wstrzymuje eksport na miesiąc
Irak wstrzymuje eksport na miesiąc
Władze w Bagdadzie poinformowały wczoraj o wstrzymaniu eksportu ropy naftowej przez miesiąc albo do momentu bezwarunkowego wycofania się Izraela z terytorium Palestyny. Ceny surowca zareagowały natychmiastowym wzrostem. Pod koniec notowań baryłka Brenta kosztowała 27,14 USD, ale w ciągu dnia ceny wzrosły nawet powyżej 28 USD. Irak ostatnio eksportował ok. 2 mln baryłek ropy dziennie.
Notowania byłyby nieco niższe, gdyby Wenezuelczycy nie mieli kłopotów z eksportem. Teraz jednak już nic nie powstrzyma spekulacyjnych transakcji, w wyniku których ceny przez kilka dni mogą podnieść się nawet do 30 USD za baryłkę Brenta.
O tym, że warto wstrzymać eksport ropy i w ten sposób wywrzeć presję na Stany Zjednoczone, Irakijczycy mówili już od tygodnia. Nie zyskali jednak poparcia ze strony przedstawicieli pozostałych państw członkowskich OPEC, którzy stwierdzili, że w tym momencie byłoby to niewskazane.
Irakijczycy zresztą nie po raz pierwszy wstrzymują eksport ropy i wykorzystują to jako element nacisku na społeczność międzynarodową, bo efektem jest zawsze wzrost cen.
Kto się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta