Obywatel choć nie-Polak
Obywatel choć nie-Polak
STANISŁAW PODEMSKI
Po długotrwałej i burzliwej dyskusji sejmowej (15 lutego br.) nad projektem ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych w Rzeczypospolitej Polskiej projekt znalazł się w trzech komisjach sejmowych: Mniejszości, Edukacji, Spraw Wewnętrznych. Zwolennicy dalszych prac nad ustawą okazali się bowiem na szczęście czterokrotnie liczniejsi od jej przeciwników.
Wysiłki ustawodawcze w tej dziedzinie trwają już dwanaście lat, nie tylko stowarzyszenia mniejszości, ale i kolejne Sejmy, i rządy deklarują potrzebę tego prawa, liczne państwa zrobiły już w tym czasie ten krok legislacyjny, a w Polsce rzecz idzie jak po grudzie. Ciągle powraca pytanie: czy jest to ustawa w ogóle potrzebna? Czy nie wystarczą dotychczasowe rozwiązania, np. europejska konwencja praw człowieka od dawna już ratyfikowana przez nasz kraj i konstytucja z jej gwarancjami do zachowania i rozwoju własnego języka, obyczajów, tradycji, kultury przez mniejszości. Po co jeszcze jedno prawo dla niewielkiej, ponadmilionowej zaledwie dziś w Polsce społeczności? Czy nie przesadzamy z tym pomysłem tylko dlatego, że od początku pracą nad ustawą kierowali ludzie o znanych nazwiskach - Marek Edelman, a następnie Jacek Kuroń?
Trzeba jednak pamiętać, że przed dwoma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta