![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nabici w ekspektatywę
Nabici w ekspektatywę
Gwidon J. kupił w listopadzie ubiegłego roku nowe mieszkanie spółdzielcze - a przynajmniej tak mu się wydawało. Nie dostał od spółdzielni mieszkaniowej aktu własności ani przydziału własnościowego prawa do lokalu. Aktem notarialnym nabył ekspektatywę prawa odrębnej własności lokalu. Zapewniano go przy tym, że jest ono tak samo dobre jak własnościowe prawo spółdzielcze czy własność. Tymczasem ekspektatywa to roszczenie, czyli prawo do żądania wydania aktu własności w przyszłości. Można to prawo dziedziczyć, handlować nim, ale czy jest tytułem prawnym do lokalu?
Historia transakcji mieszkaniowej Gwidona J. to obraz dziur w prawie i chorego rynku budowlanego.
Mieszkanie jako pieniądz
Ekspektatywę odrębnej własności lokalu Gwidon J. kupił od czterech osób, wspólników firmy budowlanej. Oni otrzymali ją od Holdingu Bumar Waryński, który tak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
