Znowu strzały do policjanta
- Komentarz: Słabe państwo Znowu strzały do policjanta
Jeden policjant został ciężko ranny w brzuch i kręgosłup, a drugi brutalnie pobity w Żyrardowie. Gdy sobotniej nocy odwozili do domu w Żyrardowie policjantkę, zostali zaatakowani przez bandę wyrostków.
Dwaj policjanci z Komendy Powiatowej w Pruszkowie (Mazowieckie) przyjechali do Żyrardowa w sobotę około godziny trzeciej nad ranem. Byli po służbie i odwozili do domu koleżankę z pracy. Prywatnym fiatem sieną podjechali pod drzwi bloku przy ulicy Kapitana Pałaca. Gdy wysiedli z fiata, zostali zaczepieni przez grupę pięciu wyrostków stojących razem z dwiema dziewczynami na chodniku.
- Zaczęło się od słownych zaczepek, a chwilę później mężczyźni zaczęli niszczyć samochód. Rzucając cegłami powybijali szyby i pogięli karoserię, uszkodzili dach - mówi komisarz Tadeusz Kaczmarek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Funkcjonariusze po cywilnemu wyciągnęli legitymacje, potem prawdopodobnie broń. Dalej przebieg zdarzenia nie jest dokładnie znany. Napastnicy wyrwali policjantom broń i zaczęli strzelać. Jednego policjanta trafili trzy razy.
- Gdy zaczęło się zajście, policjantka odbiegła na bok, by z telefonu przenośnego wezwać pomoc.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta