Strzelec z powołania
Strzelec z powołania
FOT. (C) AP
- Moja kondycja fizyczna jest już na zadowalającym poziomie. Trener Felipe Scolari zmienił mnie w meczu z Chinami nie dlatego, że byłem zmęczony. Mam nadzieję zagrać cały następny mecz z Kostaryką. Jest to dla mnie ważne, bo od powrotu na boisko po kontuzji nie grałem jeszcze 90 minut. Moim powołaniem piłkarskim jest strzelanie bramek. W przypadku napastników jest ważną rzeczą, by wiedzieć dokładnie, czy są liderami swoich drużyn i partnerzy grają na nich czy jest inaczej. Do tej pory trener Scolari mi nie powiedział, czy w drużynie Brazylii jestem tym pierwszym strzelcem. Na razie nie jest to moim zmartwieniem, bo naszym głównym celem jest zdobycie mistrzostwa świata, a nie wykreowanie mnie na króla strzelców. A.Ł.