![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Potrzebna interwencja
Potrzebna interwencja
EDMUND SZOT
Obecna nadwyżka zbóż na rynku, choć duża, nie powinna być przeszkodą w skupie ziarna. Także dopłaty do eksportu nadwyżek mięsa nie muszą zachwiać budżetem państwa. Rynek mleka jest już prawie uregulowany, zaś z nadwyżką cukru powinni poradzić sobie sami cukrownicy. Ogólna suma dopłat do eksportu żywności trudna jest do oszacowania.
Począwszy od 1993 roku, Polska jest per saldo importerem produktów rolno-spożywczych, co oznacza, że więcej ich kupuje niż sprzedaje. W najgorszym pod tym względem roku 1996 przewaga importu żywności nad eksportem wynosiła prawie 1,3 mld USD. W ubiegłym roku ujemne saldo w handlu zagranicznym towarami rolno-spożywczymi wyniosło 376 mln USD (w II półroczu eksport żywności z Polski był nawet większy niż jej import).
Wielkość polskiego eksportu żywności wynosi w ostatnich kilku latach 2,6-3,0 mld USD, co stanowi około 7,5 proc. naszego eksportu ogółem. Udział importu produktów rolno-spożywczych jest mniejszy i wynosi około 7 proc. (choć globalna wartość tego importu jest większa). Udział ujemnego salda w handlu żywnością, w całości ujemnego salda w handlu zagranicznym kraju, waha się w granicach 3-5 proc....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
