Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Informacje

24 maja 1993 | Gazeta | AŁ

Informacje

24 SPORT

Jean-Philippe Gatien mistrzem świata w tenisie stołowym

Piąty set

Jest piąty set finału, gra coraz bardziej nerwowa, żeby nie powiedzieć brzydka. Obaj dużo psują i są coraz bardziej bladzi. Nawet z dużej odległości widać, że trzęsą im się ręce, w których trzymają rakietki. Jest 15:14, serwuje Saive i od razu zaczyna walić z forhandu. Gatien broni jedną piłkę, broni drugą, ale uderzenia Belga są coraz silniejsze, a Francuz jest coraz dalej od stołu. Bodaj przy piątym potężnym uderzeniu Gatien bije w górę świecę z nadzieją, że piłka spadnie na połowę Saiva. Dziwnym zbiegiem okoliczności piłka rzeczywiście spada na połowę Saiva, odbija się od stołu na wysokość dwóch metrów i tego Belg nie może już zepsuć. Otóż w ping-pongu każdy może zepsuć taką piłkę, również Jean-Michele Saive, co udowadnia zebranym, jak również sobie samemu. W ali z całej siły za stół, łapie się za głowę, jest 16:14 dla Gatiena i teraz jego serwis.

Jean-Philippe Gatien jest mistrzem świata w tenisie stołowym. Po tej bombie Saiva za stół, Gatien zrobił dwa szkolne błędy i przy stanie 20:18 zaryzykował trudny serwis. Trudny dla obu stron, bo wykonawca mógł go zepsuć, ale to Saive odbił piłeczkę w siatkę. Ten piąty set był chyba najgorszy, jaki obaj zagrali na turnieju w Goeteborgu. Podobno tak...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 42

Spis treści
Zamów abonament