Podróże kształcą
Podróże kształcą
Podczas gdy na ulicach i w zakładach pracy robi się coraz bardziej gorąco, protokół dyplomatyczny biegnie zgodnie z planem, harmonogram w izyt również. Ledwo z dalekiej Azji powrócił do kraju w icepremier, a już wyjechała za ocean kolejna grupa rządowa, z dwoma ministrami i w iceministrem. Delegacja nie realizuje nawet jakiegoś superważnego programu rządowej rewizyty. Korzysta jedynie z zaproszenia izby handlowej. Być może podróże ministrów są zdrową reakcją na stresowe sytuacje, a pozostawianie na placu boju samej pani premier najbardziej skuteczną polityką. Ale jeśli w okresie przesilenia gabineto-


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)