Wiadomości z arabskiej perspektywy
Wiadomości z arabskiej perspektywy
Taśma z pierwszym wystąpieniem Osamy bin Ladena po zamachach z 11 września, pokazana w al-Dżazirze 7 października, wypadła z pędzącego samochodu przed kabulskim biurem stacji. Kolejne nagranie bin Ladena dotarło w grudniu, ponoć pocztą kurierską z Pakistanu i przez dwa dni leżało niezauważone na biurku sekretarki. Pokazano je we fragmentach.
(C) EPA
JAKUB KOWALSKI
Majed Khader co chwila wychodzi na papierosa, więc rozmowa się rwie. Do Polski przyjechał razem z emirem Kataru szejkiem Hamadem bin Khalifem al-Thanim na czerwcowe spotkanie z Aleksandrem Kwaśniewskim. Zagadywał prezydenta o stosunek do polityki zagranicznej Unii Europejskiej, pilnie notował odpowiedzi. Gdy spytałem, co powie do kamery, obruszył się. Tłumaczył, że od codziennych relacji jest katarska telewizja publiczna, a al-Dżazira nadaje tylko wtedy, kiedy dzieje się coś naprawdę ważnego.
Założycielem al-Dżaziry jest szejk Hamad bin Khalif al-Thani, który w 1995 roku, po bezkrwawym przejęciu władzy od swojego ojca (który w tym czasie był na wakacjach), postanowił skierować kraj na drogę demokracji. Zaczął od zlikwidowania cenzury. Zamiast ministerstwa informacji, postanowił stworzyć niezależną telewizję informacyjną. Chciał dać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta