Będą sprawdzać nasze majątki
Będą sprawdzać nasze majątki
- Domowa twierdza ze strzelbą
- Jakie będą zasady
- Abolicja podatkowa
- Opinie
- Komentarz: Prawa konieczne, prawa wątpliwe
Minister Grzegorz Kołodko żartował, że abolicja dotyczy tych, którzy "mieli w ostatnich sześciu latach dochody i o nich zapomnieli"
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Będziemy składać deklaracje majątkowe, które pomogą stwierdzić, czy oszukujemy fiskusa, zatajając dochody. O wprowadzeniu deklaracji i abolicji podatkowej zdecydował wczoraj rząd. Nie podoba się to ani opozycji, ani koalicyjnemu PSL.
Ten, kto w ciągu ostatnich pięciu lat ukrył przed fiskusem swoje dochody, ma szansę zalegalizowania tych pieniędzy. Zapłaci dziesięć razy mniej, niż gdyby został na tym przyłapany - 7,5 procent podatku zamiast 75 procent. Rzecz jasna ujawnić i opodatkować można tylko dochody niepochodzące z przestępstwa. Podatek będzie płatny w ciągu trzydziestu dni od złożenia deklaracji, oczywiście jeżeli będzie ona prawdziwa. Jeżeli skłamiemy, oddamy trzy czwarte pieniędzy.
Stwierdzenie, czy majątek ma pokrycie w legalnych dochodach, ma umożliwić deklaracja majątkowa. Będziemy ją składać wszyscy. Opiszemy w niej - z niewielkimi wyjątkami - całe swoje
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta