Powrót dla przyszłości
Powrót dla przyszłości
Koniec lipca, wtorek. Anna Nikorowska wsiadła do pociągu w Astanie jako obywatelka Kazachstanu. Cztery dni później kraciaste wypchane torby na peronie warszawskiego Dworca Centralnego postawiła już jako obywatelka RP. Do Warszawy przyjechała razem z rodziną w ramach repatriacji.
Europejskie twarze ludzi i czyste ulice - to pierwsze wrażenia Anny Nikorowskiej, oglądającej Warszawę z okien samochodu. Ani ona, ani jej mąż nigdy nie byli w Polsce. Znali ją tylko z opowieści syna, studiującego w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Jadąc ulicami miasta, nie mogli oprzeć się zdziwieniu, kiedy samochód skręcił w ciche uliczki willowego starego Żoliborza. Rozglądając się, szukali najgorszego budynku, zdezelowanej rudery. Ale takich tu nie było. Kierowca zatrzymał się przed pięknym budynkiem z podziemnymi garażami i całodobową ochroną. W dwupokojowym komunalnym mieszkaniu, przydzielonym im przez warszawską gminę Centrum, olbrzymie okna wychodzą na kilkunastometrowy taras.
Z osady numer 19
- Przez ostatnie dni bez przerwy rozmawialiśmy o tym, co będzie po przyjeździe... - z emocji głos więźnie pani Annie w gardle. Z trudem szuka polskich słów, by potem z ulgą, ale i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta