Minister uspokaja
Minister uspokaja
Ujawnienie choroby szalonych krów w Opolskiem, trzeciego w Polsce przypadku BSE, jest dowodem na skuteczność systemu kontroli mięsa, powiedział w Opolu wiceminister rolnictwa Jerzy Pilarczyk.
Uwiarygodni to nasz kraj w oczach instytucji Unii Europejskiej. Tymczasem jak poinformował "Rz" opolski wojewódzki lekarz weterynarii Kazimierz Dubiński podjęto już wstępne decyzje w sprawie prewencyjnego uboju w stadzie pod Wołczynem, gdzie stwierdzono BSE.
- Na początek zlikwidujemy 29 sztuk z roczników 1995 - 1997. Pozostałe dwadzieścia sztuk zostanie skierowane do uboju i przebadania po ocieleniu. Nie mamy dowodów, aby przypuszczać, że ta choroba jest przekazywana genetycznie, więc zabijanie cieląt podejrzanych krów byłoby nieuzasadnione - twierdzi Dubiński.
W związku z ujawnieniem trzeciego w kraju przypadku BSE w środę na Opolszczyźnie przebywać będzie grono ekspertów zajmujących się tą problematyką oraz krajowy lekarz weterynarii. M.SZ.