Tajemnice ojca Rydzyka (II)
- Jak bez pokwitowań i przeliczeń krążą pieniądze Radia Maryja.
- Jak bez cła jest przewożony przez granicę sprzęt dla rozglośni.
- Dlaczego prokuratura umorzyła prowadzone śledztwa.
- Jak działają fundacje założone przez ojca Rydzyka.
Radio Maryja obraca rocznie milionami złotych, ale nikt nigdy nie przeprowadził w nim kontroli skrabowej. O tym, co się dzieje w finansach rozgłośni, nie wie nawet zarząd Prowincji Redemptorystów, któremu radio formalnie podlega
Tajemnice ojca Rydzyka (II)
Siedziba Radia Maryja w Toruniu
FOT. WITOLD BRODA
JERZY MORAWSKI
Kariera Rydzyka jest równie zastanawiająca, co tajemnicza. Kiedy ten skromny i prosty zakonnik (jak mówią o nim inni ojcowie redemptoryści) wpadł na pomysł założenia radia?
W drugiej połowie lat osiemdziesiątych ojciec Tadeusz Rydzyk wyjechał z Polski na wycieczkę do Rzymu z grupą studentów. Zamiast wrócić do klasztoru w Toruniu, pojechał do Niemiec zachodnich. Nie wiadomo, czym się tam zajmował. Poszukiwali go polscy ojcowie redemptoryści w Niemczech. Rydzyk jednak przepadł, nie dawał znaku życia.
Po ponad pół roku zgłosił się do polskiej misji katolickiej w Monachium. Kierował nią wówczas redemptorysta...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta