Zyta do Rybaka i wręcz przeciwnie: Rybaku...
Jasna sprawa, że Internet wygrywa ze wszystkimi mediami pojemnością i wygodą przeszukiwania zasobów. To równie oczywiste jak to, że w telewizji lepiej widać niż w radiu.
Hm, oczywiste, albo i nie. To znaczy dla jednych oczywiste, dla innych niekoniecznie. Prawie nie ma dnia, kiedy nie musiałabym odpowiadać na pytania typu: "A zmieściłoby się wam w Internecie jeszcze parę linijek tekstu"?
Inna sprawa, że pojemność Internetu jest także jego przekleństwem. To dlatego zapracował sobie na mało apetyczne miano...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta