Zęby nie muszą boleć
Zęby nie muszą boleć
Profesor Maria Wierzbicka, kierownik Zakładu Stomatologii Zachowawczej AM w Warszawie
To bez wątpienia metoda bardzo atrakcyjna, pozwalająca na oszczędzanie tkanki zęba. Dzięki niej możemy leczyć próchnicę nie usuwając tkanek zęba lub usuwając je w bardzo niewielkim stopniu. Polega na bardzo krótkim działaniu ozonem na ognisko próchnicowe (zmianę próchnicową) w zębie. Pod wpływem tego działania ognisko zostaje całkowicie wyjałowione - nie ma tam bakterii powodujących pogłębianie się zmian próchnicowych. Takie ognisko ulega remineralizacji. Próchnica nie posuwa się dalej i, jak twierdzą wynalazcy tej metody, nie pojawia się już ponownie. To metoda stosunkowo nowa - ja osobiście zetknęłam się z nią na zjeździe Międzynarodowego Towarzystwa Badań Stomatologicznych w Cardiff we wrześniu 2002 roku.
Nie każda zmiana nadaje się jednak do takiego leczenia. Duże zmiany, bardzo głębokie, nie cofną się całkowicie i pewnie nie obędzie się na razie bez tradycyjnych form leczenia. Jednak wszystkie zmiany na etapie próchnicy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta