Demokracja w pułapce opiekuńczości
Demokracja w pułapce opiekuńczości
RYS. ANDRZEJ KRAUZE
RAFAŁ A. ZIEMKIEWICZ
Obserwując niekończące się strajki i niemożność podjęcia niezbędnych reform we Francji i w Niemczech, nie sposób nie śmiać się z europejskich uroszczeń do wyższości nad USA. I nie sposób nie czuć wielkiego lęku o przyszłość III RP, której budowniczowie za najlepsze uznali, niestety, właśnie wzorce znad Sekwany.
Jeszcze kilka lat temu europejscy intelektualiści, zwłaszcza Francuzi, z dumą przeciwstawiali europejski model państwa opiekuńczego "dzikiemu kapitalizmowi" w stylu amerykańskim. Zachodnioeuropejskie państwo opiekuńcze prezentowano jako co najmniej równorzędną alternatywę dla "amerykańskiego stylu życia". Tam, w USA - usankcjonowany systemem egoizmu, "wyścig szczurów", przedkładanie ponad wszystko sukcesu ekonomicznego, poddanie wszystkich dziedzin życia bezlitosnym prawom rynku. Tu - społeczna solidarność i system negocjacji, pozwalający dla dobra wspólnego wyważyć interesy wszystkich grup społecznych, tak, aby żadna nie została skrzywdzona przy podziale wielkiego tortu produktu krajowego. Dziś wszystko się zmieniło.
Krytyczny punkt
Usiłując przeciwstawić się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta