Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Złotodajny interes

20 czerwca 2003 | Kultura | MM
źródło: Nieznane

Biennale Sztuki w Wenecji Prestiż, bałagan i hazard - Przegląd potrwa do 2 listopada

  • GOŚĆ "RZ": Jakie tendencje wyróżniają się na tegorocznym Biennale Sztuki w Wenecji i jak na tym tle plasują się polskie prezentacje?
Złotodajny interes

Fragment pracy Su-Mei Tse, Chinki urodzonej w Luksemburgu, której realizacja przyniosła w tym roku maleńkiemu księstwu Złote Lwy za najlepszy pawilon

(C) BIENNALE SZTUKI W WENECJI

MONIKA MAŁKOWSKA

Z WENECJI

Przychód z tegorocznego weneckiego Biennale Sztuki szacuje się na 50 mln euro. Rekordowa ma też być frekwencja: 400 tys. widzów, może więcej. Czy przegląd powinien nadal istnieć? - rozważano w panelowych dyskusjach. Co za problem - a kto urzynałby łeb złotonośnej kurze?

Agnieszka Morawińska, dyrektorka Zachęty, uczestniczka jednego ze wspomnianych paneli, wygłosiła pean na cześć... weneckiego bałaganu. To tutejsza tradycja, z przeglądu na przegląd uzyskująca coraz bardziej karykaturalne rozmiary. Mimo to biennale jest jednym z nielicznych, obok Documenta w Kassel, probierzem popularności i rangi artysty. Czym mierzyć dokonania jakiegoś autora? Jego obecnością w Wenecji. Gdyby ktoś miał wątpliwości, powinien obserwować reakcje na pojawienie się na biennale któregokolwiek z laureatów z poprzednich lat....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2953

Spis treści
Zamów abonament