![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Szopen i truskawki
Szopen i truskawki
Na pojezierzu jest ciszej, spokojniej i taniej niż w znanych mazurskich letniskach
FOT. PIOTR KOWALCZYKS
Między Kurpiami a ziemią dobrzyńską leży Pojezierze Gostynińskie - kraina jezior ukrytych w lasach i łagodnych pagórków. Blisko stąd do Warszawy, Płocka i Łodzi. Ale cicho i spokojnie - idealnie na rowery, łódkę lub wyprawy w siodle.
W niecałe dwie godziny można z Warszawy dotrzeć do dziewiczych lasów nad pięknym jeziorem. Uroki Pojezierza Gostynińskiego doceniają głównie mieszkańcy Płocka i Łodzi, bo warszawiacy wolą na weekend wybrać się na Mazury. Dzięki temu na pojezierzu jest ciszej, spokojniej i taniej niż w znanych mazurskich letniskach.
Książęta płoccy i królowie Polski urządzali tu huczne polowania, z Warszawy na letni wypoczynek przyjeżdżali arystokraci, politycy i artyści. Był wśród nich Fryderyk Chopin, który w 1828 roku odwiedził...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
